Świtna reżyseria, montaż, aktorstwo - BOMBA, każda z historii wciąga, w filmie nie mam się do czego przyczepić, ta trzęcąca się kamera naprawdę dodaję realizmu, no i ten Meksykański wątek nie jest po angielsku(w stylu hollywood) co naprawdę mi się spodobało, wątek Caroline - miałem wrażenie że oni naprawdę ćpają, coś mi to przypomiało te ich oczy - każdy wątek jest świetny no i ten monaż - film oglądnełem już 5 razy i na pewno jeszcze do niego wróce nie raz.